About me & my Blog
Hello world! Here I go! Sharing my passion for traveling with you all. Who am I, you might ask? Well, in short I can be described as:
Prague lover
occasional foodie
history nerd
nature fan
backpacking fanatic
adventure addict
museum freak
art admirer
languages enthusiast
architecture obsessed
I found that printed guide books cannot be up to date anymore, since the world changes so quickly and every day brings new attractions and new information. That is why I always search for the info online. And I want to provide my fellow adventure seekers with some of that too! Places I’ve been to, things I’ve seen, transportation, food, useful tips etc.
So stay tuned for all the cool things coming up!
Much love,
Aga w drodze (Aga on the way)
Zawsze lubiłam się szlajać, wymykać nad pobliską rzekę, wspinać na najwyższe drzewa, wyszukiwać nowe miejsca i nieznane mi zakamarki. Ciekawość świata towarzyszyła mi od najwcześniejszych momentów życia. Paradoksalnie jednak lwia część mojego dojrzewania i dorosłości zdominowana została przez lęk przed zmianą i nowością. Aby się go pozbyć celowo rzucałam się na głęboką wodę aby udowodnić sobie, że zmiana nie zawsze jest zmianą na gorsze.
Pierwszy samodzielny wyjazd to Erasmus w Prażce. Potem było już z górki- dwa wyjazdy do USA na work&travel a potem kolejne dalsze podróże na własną rękę- bez kasy i oleju w głowie udało mi się nie tylko przeżyć ale zobaczyć też wiele wspaniałych miejsc.
Sama rzadko korzystam z papierowych przewodników, stąd też pomysł podzielenia się aktualnymi informacjami i tipami z innymi w sieci.
- Babcia góralka i dziadek z Podlasia poznali się w podróży. Babcia była kelnerką w restauracji w Rabce Zdrój a dziadek zgłodniałym klientem. Po babci mam miłość do gór a po dziadku… szalone pomysły!
- Pierwszy wyjazd za granice kraju to kolonijna wycieczka w wieku 13 lat do skalnego miasteczka Adršpašsko-teplické skály w Czechach. Nie wierzę w przypadki, dlatego po latach nie dziwi mnie, że ten kraj ukochałam sobie szczególnie. Prażka stała się moim domem. Pewnego dnia opowiem Wam dlaczego rzuciłam wszystko i przeprowadziłam się tu, najpewniej już na stałe.
- Najchętniej odwiedzanym krajem jest Meksyk- gdybym nie oszalała na punkcie Prażki, kto wie, może dziś byłabym napchana tacosami i nawalona tequilą na jakiejś plaży w Cancunie, a tak muszę być napchana knedlami i piwem… oh well!